2014/08/25

New changes

We mnie pustka. Wiem lecz nie jestem świadoma. Czy chcę kontynuować to, co dręczy mnie do tej pory, czy zacząć wszystko diametralnie od początku? Serce me wiecznie toczące walki o przetrwanie z rozumem gubi się w tym wszystkim. Osamotnione ciało nie pragnie niczego tak bardzo, jak jego bliskości, bycia, ciepła. Stęsknione oczy zaszklone porządaniem. Uśmiech zastępujący słowa wszystkich języków świata. Tak bardzo realny. Tak bardzo nieosiągalny. Ale na czym innym życie polega jak nie na zdobywaniu niezdobywalnego?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz