Nie potrafię określić uczuć mi towarzyszących. Wiem natomiast i jest to pewne, że potrafię je wyrazić. Jestem takim urzeczywistnionym filtrem, który w momencie przelewania dźwięków zabiera cały emocjonalny miąższ. Wypływające z tego brzmienie w pełni charakteryzuje wtedy moją karme.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz